- Przyszedłem po coś - odpowiedział, uśmiechając się lekko - a teraz chcę ci coś pokazać. Zgadzasz się? - spytał z nadzieją.
Ally westchnęła głośno i pokiwała twierdząco głową. Spojrzała znów na chłopaka, który zaczął coś brzdząkać na gitarze. Po chwili zmieniło się to w przepiękną melodię. Potem dołączył śpiew blondyna.
I think about you every morning when I open my eyes.
I think about you every evening when I turn off the lights.
I think about you every moment, every day of my life.
You're on my mind all the time. It's true.
I think about you, you you, you you
I think about you, you you, you you
Would you know what to say
If I saw you today?
Would you let it all crumble to pieces?
'Cause I know that I should
Forget you if I could
I can't yet for so many reasons.
I think about you every morning when I open my eyes
I think about you every evening when I turn off the lights
I think about you every moment, every day of my life
You're on my mind all the time. It's true
I think about you, you you, you you.
I think about you, you you, you you.
Dziewczynę zatkało, a z oczu poleciały łzy.
- To było piękne - powiedziała, płacząc i po chwili uśmiechnęła się szeroko - sam to napisałeś?
Pokiwał twierdząco głową.
- Dziękuję, a teraz wejdź do domu, bo się przeziębisz. Mam dla ciebie jeszcze coś.
Allyson posłusznie cofnęła się do domu. Tam dziewczyny również były zdziwione, ale posyłały sobie ukradkowe spojrzenia i uśmiechały tajemniczo. Dawson ruchem ręki kazała wyjść przyjaciółkom z pokoju, by młodzi mogliby choć na chwilę zostać sami. W czasie, gdy Moon wspinał się po pnączach na ścianie domu państwa Dawsonów, one się stawiały i nie chciały wyjść. Po chwili jednak Ally siłą je wypchnęła za drzwi, które zamknęła na klucz. Teraz czekała na niego sama. Po chwili chłopak wszedł na balkon i zapukał cicho do drzwi. Brunetka otworzyła mu je, a on wpadł do środka i namiętnie pocałował zdziwioną dziewczynę. Gdy się od siebie oderwali, odsunął się tylko kilka milimetrów i wyciągnął z kieszeni czarne pudełeczko, a po chwili uniósł wieczko. W środku połyskiwał przepiękny pierścionek ze złota. Choć był skromny, ale bardzo piękny. Dziewczyna westchnęła z zachwytu. Z pokorą wystawiła dłoń, a Austin wsunął pierścionek na palec.
- Kocham cię - szepnęła cicho.
- Ja ciebie też. Allyson Marie Dawson, czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją dziewczyną?
- Pewnie, że tak - powiedziała prawie niesłyszalnie i wpadła w ramiona swojego "przyjaciela".
- Tak bardzo cię kocham - powiedział, uśmiechając się szeroko i gdy chciała coś odpowiedzieć, to zamknął jej usta pocałunkiem.
*********************************************
Dzień dobry wszystkim. Jestem jędzą i dałam bardzo króciutki i milutki. A tak na serio, to kompletnie nie mam czasu i weny. Nie mam także ochoty i humoru, by pisać o cukierkowatej miłości, choć z tego nie zrezygnuję :D Po prostu siedziałam kilkadziesiąt minut nad klawiaturą i nie umiałam nic napisać. W końcu się wzięłam i króciutko napisałam. Następny pojawi się szybciej. Mam już pewien plan...
10 komentarzy = nowy rozdział.
Do nexta!
Cris
boski,ZAJEBISTY.PISZ NEXTA>AUSTIŚ JEST SŁODKI
OdpowiedzUsuńcudowny !!! czekam na next
OdpowiedzUsuńOmg,omg,omg... az mam dygotki xD uwielbiam Twojego bloga i wiec ze czytam :)
OdpowiedzUsuńCzekam na next. Jestem ciekawa kontynuacji...
OdpowiedzUsuńTen rozdział jak reszta był super!!!!!!!!
Zgadzam się z komentarzami powyżej.:0
OdpowiedzUsuńPiszesz swietnie czekam na next
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać nexta, ale to norma bo piszesz bosko
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga i twoj styl pisana wiec to chyba oczywiste ze czekam na next lovciam go
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga i twoj styl pisana wiec to chyba oczywiste ze czekam na next lovciam go
OdpowiedzUsuńJest 10 komentarz! Rozdział super!
OdpowiedzUsuńAwww... <33 Ja tu ryczę ze szczęścia, patrzę na notkę 10 kom.= nowy rozdział. Co to ma być za szantaż pytam się?! (XD) Bardzo lubię czytać twojego bloga. Niemalże to moja lektura xd. Ze zniecierpliwieniem czekam na nexta :)
OdpowiedzUsuń~Kama
Świetny c: Czekam na next!
OdpowiedzUsuń